sobota, 25 czerwca 2016

SUKCES REPREZENTACJI MYŚLIBORZA

W dniu 18.czerwca br. ekipa Myśliborza zaprezentowała się w m-ści PŁOTY podczas XXI IGRZYSK SAMORZĄDÓW GMINNYCH. Podobnie wypadliśmy jak w ubr., kiedy to nasza ekipa zajęła zaszczytne II miejsce i była rewelacją tej imprezy. Nie mieliśmy żadnych  kłopotów ze skompletowaniem ze skompletowaniem drużyny. Już na 2 tygodnie przed terminem wiedzieliśmy kto i w jakich konkurencjach wystąpi. Jednakże los jak zwykle tuż przed wyjazdem spłatał figla i nie mogliśmy wystawić tych, na których liczyliśmy, którzy prezentowali poziom gwarantujący walkę o najwyższe cele czyli o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Wypadli nam biegacze na 400m , siłacze do ciągnięcia liny, dobrzy zawodnicy do rzucania lotkami. Ich zastępcy spisali sie dobrze, ale.... jak zwykle musi być jakieś ale. Może Ci co byli przewidziani w pierwszej kolejności wypadliby  lepiej??? Trudno powiedzieć. Ci co wystartowali dali z siebie maksimum i to pozwoliło nam zająć zaszczytne II miejsce w naszym województwie. A mamy ponad 40 gmin. Jest się z czego cieszyć.

Przejdźmy do oceny startu poszczególnych zawodników i drużyn. W naszej ekipie najlepiej spisał się Arkadiusz SZTOBAN, który na co dzień trenuje siatkówkę. Tym razem wystartował w kilku konkurencjach nie mających związku z siatkówką. Rewelacyjnie wręcz spisał się w konkurencji RZUTY PIŁKĄ DO KOSZA zajmując zdecydowanie I m i zdobywając dla drużyny 12 pkt. Ponadto wystartował w SKOKU W DAL z miejsca i zajął IV m, / 7pkt/ a także wystartował w sztafecie szwedzkiej, która zajęła IV m i zdobyła 24 pkt..

Również doskonale spisali się dwaj piłkarze Patryk FIAŁKOWSKI i Bartosz ŻABOKLICKI. Obaj startując w konkurencji PODBIJANIE PIŁKI GŁOWĄ W PARACH zdeklasowali wręcz rywali uzyskując 38 podbić /następny duet tylko 11/ i dla ekipy zdobyli 12 pkt. Ci sami piłkarze grali także w zespole piłkarzy i wraz z Bartoszem KWAPISZEWSKIM, Kamilem FIAŁKOWSKIM, Andrzejem KLOCKOWSKIM i Dominikiem WEKWERTHEM zajęli bardzo dobre IV m będąc o krok od wywalczenia brązowego medalu. Nie pozwolili na to ....sędziowie. Niestety. Bardzo rozrywany był także Bartosz ŻABOKLICKI< który wskutek absencji jednego z zawodników przewidzianych do PRZECIĄGANIA LINY z konieczności musiał go zastąpić. Zespół ciężarowców, który wystąpili w tej konkurencji w składzie: Dawid KAPUŚNIAK, Paweł i Izydor KULIKOWSCY, Tomasz KOŻUCHOWSKI i wspomniany Bartosz ŻABOKLICKI spisał się wręcz rewelacyjnie i zajął II m. Tylko z winy organizatorów nie zajęliśmy najwyższej lokaty. Organizatorzy pierwotnie wyznaczyli półfinały w PRZECIĄGANIU LINY na godz. 14,30 i część naszych zawodników udała się do miasta mając sporo czasu wolnego. Tymczasem sędziowie przyspieszyli o godzinę czas rozegrania konkurencji i nasi finałowi rywale będący na miejscu wygrali swój półfinał i mieli godzinę odpoczynku. Nasi zawodnicy stawili się o wyznaczonej godzinie i łatwo pokonali półfinałowego rywala. W finale czekał na nich wypoczęty zespól pięciu siłaczy z Nowogardu. Pierwsze ciągnięcie po bardzo zaciętej rozgrywce wygrał Myślibórz, ale w dwóch następnych, mimo kolosalnej ambicji niestety nie dał rady. Gdyby nie samowolka sędziów nasz zespół zapewne byłby zwycięzcą, gdyż w "ciągnięciach w swojej grupie" z łatwością pokonał finałowych rywali 2:0. Co się odwlecze, to nie uciecze i za rok nasi siłacze zapowiedzieli srogi rewanż. Za II m zainkasowali 28 pkt dla ekipy Myśliborza. 

Kolejnym "OMNIBUSEM", startującym w kilku konkurencjach, był Dawid KAPUŚNIAK. O przeciąganiu liny było powyżej, a oprócz tego wystartował z powodzeniem w PCHNIĘCIU KULĄ o wadze 7,25 kg i uzyskawszy rezultat 10,36 m uplasował się na III m /7pkt/. 

Bardzo zapracowani byli nasi biegacze. Indywidualnie na 100m wystartowała Marta KOŻUCHOWSKA /trenująca podnoszenie ciężarów - 7-krotna rekordzistka POLSKI/ i zajęła IV m, a w sztafecie szwedzkiej wraz z pozostałymi członkami uplasowała się także na IV m /24 pkt/.

Wyczerpujące starty zaliczyła Anna KOŁODZIEJCZAK , która indywidualnie pobiegła na dystansie 400m i z czasem 1:11:96 zajęła III m /8 pkt/ i po niezbyt długim odpoczynku zaliczyła występ w sztafecie przebiegając dystans 300 m. Bardzo wyczerpujące starty.

Mateusz SZEWCZYK dwukrotnie stawał na podium. Na dystansie 100m spisał się dobrze uzyskując czas 12,26 sek. i zajął III m /8 pkt/. Nie powtórzył niestety ubiegłorocznego wyczynu, kiedy to został bezapelacyjnie zwycięzcą sprintu. Wspólnie z partnerem Szymonem MAJEWSKIM wystartował w konkurencji PRZENOSZENIA PARTNERA. Również i tutaj spisali się nieźle zajmując także III m i zainkasowali 8 pkt.

Również Magda WIŚNIEWSKA wystartowała w 2 konkurencjach i w obu uplasowała się na III m zdobywając brązowe medale. W SKOKU W DAL z miejsca uzyskała 2,01m i tylko o 8 cm przegrała walkę o pierwsze miejsce. Ponadto powtórzyła swoje ubiegłoroczne osiągnięcie zajmując III m w RZUTACH DO KOSZA. Za swoje wyczyny uzyskała po 8 pkt dla drużyny.

W pchnięciu kulą wystartowała Nikola LASKUS i podobnie jak w ubr zajęła V m. Sędziowie nie uznali jej pchnięcia na odl. powyżej 8 m uważając, że ..... rzuciła kulą. Tym ciężkim przedmiotem raczej rzucać się da. Kula poleci znacznie bliżej. Nic nie dało wyjaśnianie. Sędzia pozostał nieugięty. Nikola stanowiła zagrożenie dla miejscowej zawodniczki. Z reszta podobnie było w ubr. Zainkasowała 6 pkt za V m.

Organizatorzy rozegrali po cichu MARSZ MAGAZYNIERA, w którym najlepszy okazał się miejscowy duet. Nikt nie potrafił wskazać miejsca, gdzie odbywa sie tak konkurencja i przez to nie wystartowali nasi zawodnicy. Uciekło kilka cennych punktów, nawet bardzo cennych. Zaliczyliśmy "0".

Na zakończenie słów kilka o naszych dzielnych strażakach z Ochotniczych Straży Pożarnych. Na zakończenie imprezy wystartowali w tzw. BLOKU STRAŻACKIM, czyli w sztafecie 7 X 50m. Mieli do pokonania między innymi: płotek, slalom, ścianę. Pecha miał nasz biegacz na I zmianie, który zawadził noga o płotek i oczywiście .....stracił wiele cennych sekund. Nie do nadrobienia w dalszej części dystansu. Jednak mimo upadku nasza sztafeta uplasowała się na III m i zainkasowała 26 pkt. Oto skład sztafety: Dawid SIELAWA, Dawid GALAS, Dawid FELINIAK, Rafał KRZYSZTOFORSKI, Arkadiusz FLORKOWSKI, Konrad ŚMIETAŃSKI, Łukasz WYPART. Niektórzy z tej sztafety wystartowali z konieczności w innych konkurencjach, do których początkowo nie byli przewidziani. Na dystansie 400 m wystartował Dawid SIELAWA i spisał się na miarę swoich możliwości. Przed biegiem przewidział, że uzyska czas około 1min, 12 sek i tak się stało. Pozwoliło mu to zająć VI m i zdobyć 5 pkt. W RZUTACH LOTKĄ wystartowała Magdalena WYPART i jako jedyna z naszej ekipy uplasowała się na ostatniej czyli VIII poz inkasując 3 pkt, a jej kolega Dawid GALAS w tej samej konkurencji uplasował się na V m i zdobył 6 pkt. Kolejny strażak: Rafał KRZYSZTOFORSKI wziął udział w sztafecie szwedzkiej, biegł na dystansie 200 m i wraz z pozostałymi uplasował się na IV miejscu.

Po raz pierwszy w historii zorganizowano zawody sołtysów pod hasłem ZLOT SOŁTYSÓW. Było zabawy i śmiechu co niemiara. Niestety nie mamy oficjalnych wyników, ale nasz 2-osobowy zespół w składzie Magda WIŚNIEWSKA i Wiesław SIENKIEWICZ /za zgodą organizatorów symbolicznie wystawiliśmy dwoje uczestników, dla zaakcentowania swojej obecności/ walczyli dzielnie i w niektórych konkurencjach plasowali się na czołowych miejscach, a W. SIENKIEWICZ wygrał nawet konkurs RZUTU LOTKAMI zaliczany do ZLOTU. Nasza dzielna para uplasowała się na VI m. Inne ekipy wystawiły wieloosobowe reprezentacje i dlatego miały zdecydowanie większe szanse w rywalizacji zespołowej. Prym wiodły rozbawione i roztańczone SUPER SOŁTYSKI, które wraz z SUPER BURMISTRZEM reprezentowały gminę CHOCIWEL. Jednakowo ubrane - prezentowały  się okazale. Tańcom i śpiewom w ich wykonaniu nie było końca.

Nasza waleczna ekipa zapowiedziała, że w przyszłym roku walczyć będzie o I miejsce. Dwukrotnie drugie - wystarczy, czas zająć najwyższą lokatę. Wierzę, że tak się stanie.



opr. i foto Stanisław TRUSIUK
foto Wiesław SIENKIEWICZ