środa, 23 grudnia 2015

Dla Wszystkich miłośników, sponsorów, organizatorów, kibiców wspaniałych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w 
ciepłej, rodzinnej atmosferze,
samych szczęśliwych dni w nadchodzącym roku
oraz szampańskiej zabawy sylwestrowej
życzy Myśliborskie Stowarzyszenie Miłośników Piłki Siatkowej







poniedziałek, 21 grudnia 2015

Sportowe Soboty – MIZERIA

         Spotkanie młodych adeptów siatkówki ze Szkół Podstawowych podczas Sportowych Sobót należy uznać za nieudane. W poprzednim tygodniu od biedy dało się zmontować 3 zespoły 4-osobowe i można było rozegrać spotkania systemem "każdy z każdym". Tym razem przybyło tylko 7 młodych ludzi i aby rozegrać jakieś spotkanie należało "zasilić" jeden zespół. Uczynił to pan Sławek Marszałek i zagrał w drużynie ze swoimi uczniami. Nie mógł jednak atakować, a tylko bronić. 
W zespole utworzonym przez uczniów ze Szk. Podst. nr 3 wystąpili: Kacper SOBCZAK, Dominik ŚLIWIŃSKI, Patryk ROŚĆ i Szymon KAPŁAN. Zespół ten przyjął tradycyjną nazwę SZACHIŚCI.
W drugim zespole nazwanym GENERAŁ obok Sławomira MARSZAŁKA wystąpili: Marcin WIDERPELC i Miłosz OGIEJKO oraz "kupiony" z 3-ki Kacper JANIAK. 
Jak było do przewidzenia wygrać mógł tylko jeden zespół, czyli GENERAŁ, ale dlatego, że lepiej zagrywali, a tym który najlepiej zagrywał był Kacper JANIAK. Także i w ubiegłą sobotę był tym który najlepiej opanował tę umiejętność. Gdy będzie miał dość samozaparcia to w przyszłości może być dobrym siatkarzem, podobnie jak i pozostali zawodnicy z 3-ki. Potrzeba tylko czasu i chęci.
Z kronikarskiego obowiązku podać należy wynik: GENERAŁ - SZACHIŚCI  2:1 /18,13,-21/. Dodatkowy set zakończył się także zwycięstwem GENERAŁA w stosunku 15:8.
Po zakończeniu meczu "podstawówek" oczekiwaliśmy z zainteresowanie na zapowiadaną inwazję GIMNAZJALISTÓW oraz LICEALISTÓW i TECHNIKÓW. Czekaliśmy i czekaliśmy, aż zjawili się przedstawiciele GIMNAZJÓW: po jednym z każdego, oraz dwaj przedstawiciele z TECHNIKUM, z kl I i kl. IV. Młodzi chłopcy rozegrali kilka setów zmieniając ciągle składy. i nie wynik był tu najważniejszy, ale tradycyjnie uczestnictwo i zabawa. Wielka szkoda, że do zabawy nie przyłączyły się dziewczęta jak tydzień wstecz. Miały zapewne inne obowiązki.  Jednakże nie tylko SIATKARSKIE SPORTOWE SOBOTY nie są zbytnio udane, ale także /może poza piłką nożną/  inne dyscypliny sportowe, ale trudno gdziekolwiek znaleźć informacje na ten temat. Coś z tym fantem trzeba zrobić, jak zachęcić młodzież do uczestnictwa w zabawie zwanej SPORT, aby hasło SPORT TO ZDROWIE nie było hasłem samym w sobie.


                                                                              opr. i foto Stanisław TRUSIUK 


niedziela, 20 grudnia 2015

II m SIATKARZY MYŚLIBORA


Do tej pory byliśmy organizatorami TURNIEJU GWIAZD SIATKÓWKI i taki turniej tez organizowaliśmy w maju br. Jednakże z uwagi na rozgrywki ligowe tudzież Mistrzostwa Polski weteranów nie mogliśmy znaleźć dogodnego dla wszystkich terminu i postanowiliśmy zrezygnować z organizacji tego turnieju. W to miejsce powstał I TURNIEJ GWIAZDKOWY. 
Po raz pierwszy w historii naszego Stowarzyszenia zaprosiliśmy nowy zespół z Gorzowa Wlkp. - STAL i naszych starych znajomych czyli LEK-STOM Gorzów Wlkp. oraz stałych bywalców czyli DELTĘ Barlinek. I w zasadzie tradycyjnie rozpoczęliśmy turniej meczem MYŚLIBOR - DELTA. Można powiedzieć, że także tradycyjnie w I secie, a szczególnie na jego początku DELTA stawiała zacięty opór. Został on jednak złamany przez dobrze grający zespół, w którym brylowali nasi goście czyli Adam KIERSKI i Michał PRZYMUSZAŁA. Niespodziewanie dobrze, szczególnie w ataku spisywał się Rafał LEŚNIAK, ale niestety przyjęcie leży. Szkoda. Inni nasi zawodnicy grali równie dobrze, a to wystarczyło, żeby DELTA się poddała. Set dla nas. II set od początku toczył się pod nasze dyktando. Nawet przez chwilę nasze zwycięstwo nie było zagrożone, a ataki Tomka SZTOBANA po prostej po idealnych wręcz do graniach ARKA robiły wrażenie. Szkoda wielka, że takich piłek nie dostawał nasz atakujący czyli Filip DILC. To bardzo go irytowało i negatywnie wpływało na dyspozycję. Później było już lepiej, a szczególnie w pozostałych meczach, kiedy FILIP zagrał na środku. Były takie "gwoździe", że aż ręce same składały się do oklasków. To samo dotyczyło Rafała KULCZYCKIEGO, który nadjechał w trakcie I seta, ale wszedł pod koniec II. Gra była na dobrym poziomie i to cieszyło w kontekście następnych spotkań z udziałem naszej drużyny.

W kolejnym meczu spotkali się goście z sąsiedniego woj. czyli LUBUSZANIE. Obie te drużyny grają w Gorzowskiej Amatorskiej Lidze Piłki Siatkowej i spisują się tam bardzo dobrze. Ciekawiło nas jaki poziom prezentują. W I secie niespodziewanie /nasz faworyt/ czyli LEK-STOM przegrywał i przegrał. Dwoił się i troił Rafał NAPIERAŁA /rozgrywający i kpt./, Dynamicznie atakowali Marcin URBANOWSKI i Dariusz GIL, ale na niewiele się to zdało. STAL dominowała i wygrała zasłużenie. Drugi set to odwrotność 1-szego. Dominacja LEK-STOM niezagrożona. Tie break to zażarta walka o zwycięstwo. Z tej zaciekłej walki o zwycięstwo w derbach GORZOWA zwycięsko wyszli zawodnicy LEK-STOM i oni urośli do miana faworyta turnieju, gdyż na naszych amatorów nikt nie stawiał.

Tymczasem MYŚLIBOR, skazywany na porażkę postawił twarde warunki. Nastąpiła roszada w naszym ustawieniu, gdyż Rafał KULCZYCKI zagrał na środku, a Adam KIERSKI na przyjęciu. To było dobre posunięcie. ADAM skutecznie przyjmował, a RAFAŁ podobnie jak i FILIP sadzili gwoździe z krótkich. Po zdecydowanym wygraniu I seta i dobrej grze całego. Mieliśmy dobre przyjęcie dzięki Karolowi KORNIAKOWI /podobnie było w 1-szym meczu /, Tomkowi SZTOBANOWI i Adamowi KIERSKIEMU. Wszystko funkcjonowało jak należy i dlatego nasze zwycięstwo było bezdyskusyjne. Było dobrze, ale jak to zwykle w życiu bywa, że coś co jest dobre staramy się poprawić. Tak było i w tym przypadku. Padła propozycja zamiany FILIP na środek, a MICHAŁ na pozycję atakującego. Obaj grali na tych pozycjach niejednokrotnie, ale... nie powinno się przeprowadzać takich nagłych zmian. Początki w nowym secie są zawsze trudne w takich przypadkach. I tak było w tym. LEK-STOM odskoczył na kilka punktów i mimo, ze nasza drużyna grała coraz lepiej w tym ustawieniu to błędy popełnione w końcówce nie pozwoliły nam wygrać. polegliśmy na przewagi. Tie break, to już dominacja naszego zespołu. Ani przez chwilę nasza wygrana nie była zagrożona, a na zmianę stron schodziliśmy przy stanie 8:3 dla naszego zespołu. Dynamiczne ataki, dobre przyjęcie i gra obronna pozwoliły na odniesienie zasłużonego zwycięstwa. Niespodziewanie z kopciuszka staliśmy się faworytem turnieju, dobrze obsadzonego, tym bardziej, że w kolejnym meczu pojawiła się sensacja. 

DELTA uważana /niesłusznie/ za zdecydowanego outsidera turnieju postawiła się dla faworyta czyli STALI  i zanotowała sensacyjne zwycięstwo. Zespół barlinecki szalał, wszystko im wychodziło, a ze STALI jakby uszło powietrze. Zasłużone zwycięstwo Barlinka, który niespodziewanie stał się kandydatem do zajęcia nawet II m. Po tym sensacyjnie zakończonym meczu na plac wyszły zespoły MYŚLIBORA i właśnie przegranej STALI. Wydawało się, że stalowcy pokonani w poprzednim meczu, ledwo oddychający rękawkami nie podniosą się i MYŚLIBOR odniesie łatwe zwycięstwo. Kto tak myślał był w błędzie. Co prawda z naszej drużyny ubyło dwóch zawodników czyli Adam KIERSKI i Michał PRYMUSZAŁA, ale i bez ich pomocy powinniśmy wygrać przynajmniej jednego seta. Taka okazja była w I secie, w którym od początku /grając bardzo zmobilizowani i z wiarą w zwycięstwo/  prowadziliśmy, ale od połowy seta zaczęły się nasze kłopoty. Szkoda biadolić nad rozlanym mlekiem. Przegraliśmy tego seta i w drugim od początku gra się nie kleiła. Mimo zrywów, kiedy nawet niwelowaliśmy kilkupunktową przewagę rywala, nie potrafiliśmy grać do końca w dobrym stylu i z wiarą w końcowy sukces. Wygrana jednego chociażby seta dawała nam triumf w klasyfikacji końcowej i zdobycie PUCHARU BURMISTRZA MiG. Niestety ta sztuka jeszcze tym razem się nie udała, ale należy sądzić, że ta chwila prędzej czy później nadejdzie. Wszyscy w to mocno wierzymy. 
                          
Do ostatniego meczu mocno przeciągniętego w czasie turnieju wyszły DELTA i LEK-STOM. Oba zespoły miały o co walczyć. DELTA w przypadku zwycięstwa obojętnie w jakim stosunku zajmowała II m i pozwalała wygrać turniej dla naszej drużyny. LEK-STOM zwyciężając obojętnie w jakim stosunku zajmował bezsprzecznie I m , lepszym stosunkiem setów wyprzedzając nasza drużynę. "CUDU" nie było i doświadczenie Marcina URBANOWSKIEGO i Rafała NAPIERAŁY, których mocno wspierał najlepszy zawodnik turnieju Dariusz GIL, wzięło górę nad zestresowanym zespołem z Barlinka. LEK-STOM zasłużenie wygrał mecz i tym samym cały turniej. 

WYNIKI TURNIEJU:
MYŚLIBOR - DELTA  2:0 /21,15/;  LEK-STOM  -  STAL  2:1 /-21, 20, 14/;   MYŚLIBOR  -  LEK-STOM  1:2 / 19, -24, 9/;  STAL  -  DELTA  1:2  /16, -23, -13/;  MYŚLIBOR  -  STAL 0:2 /-23, -21/;  LEK-STOM  -  DELTA  2:0 /21,18/.

klasyfikacja końcowa:

1. LEK-STOM        Gorzów Wlkp            5 pkt       5:3 sety
2. MYŚLIBOR        Myślibórz                  5              4:3
3. STAL                  Gorzów Wlkp.           4              4:4
4. DELTA               Barlinek                     4               2:5

Najwszechstronniejszym zawodnikiem I TURNIEJU GWIAZDKOWEGO został uznany Dariusz GIL i otrzymał on statuetkę ufundowana przez Danutę i Zenona KOŁODZIEJCZAKÓW z Myśliborzyc oraz gadżety ufundowane przez naszego Burmistrza.
Najlepszym zawodnikiem w drużynie MYŚLIBORA został uznany rozgrywający Arkadiusz SZTOBAN, który także otrzymał gadżety ufundowane przez Burmistrza MiG Myślibórz.

Niespodziankę sprawiła Pani Katarzyna KRÓLAK, która dotrzymała obietnicy złożonej po zakończeniu z okazji ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI i ufundowała dla w/w dwie atrakcyjne nagrody z prywatnego budżetu - talony na zakupy w jednej z firm. Podziękowania w imieniu nagrodzonych. Ponadto najlepsi zawodnicy z pozostałych ekip także otrzymali gadżety ufundowane przez Burmistrza MiG Myślibórz.

Pani Katarzyna KRÓLAK, w imieniu Burmistrza MiG Myślibórz Piotra SOBOLEWSKIEGO wręczała także inne puchary dla drużyn uczestniczących w turnieju zgodnie z zajętymi miejscami:

za I m -  Puchar Burmistrza MiG Myślibórz Piotra SOBOLEWSKIEGO,
za II m - Puchar Prezesa Zarządu Sp. z o.o. EKO-MYŚL Iwony PAWLICZ,
za III m - Puchar Wice Prezesa GBS Barlinek, Elżbiety STALMACH,
za IV m - Puchar Anny, Bartka i Jana ANIŚKIEWICZÓW z Ław.

Wszystkim sponsorom i darczyńcom serdeczne podziękowania w imieniu zawodników uczestniczących w I TURNIEJU GWIAZDKOWYM, organizatorów i nielicznych kibiców. Liczymy na to, że WASZA  sympatia do PIŁKI SIATKOWEJ nie zakończy się w br i będzie trwała tak długo jak nasze STOWARZYSZENIE będzie istniało.
Na zakończenie relacji naszym sympatykom, sponsorom i darczyńcom, władzom administracyjnym Miasta i Powiatu serdeczne świąteczne życzenia samych radości i wszelkiej pomyślności - Zarząd i członkowie Myśliborskiego Stowarzyszenia Miłośników Piłki Siatkowej MYŚLIBOR Myślibórz.



                                                                     opr. i foto Stanisław Trusiuk

niedziela, 6 grudnia 2015

Siatkarskie Sportowe Soboty


Tradycyjnie już, w okresie jesienno-zimowym organizowane są SPORTOWE SOBOTY w różnych dyscyplinach sportu , a tym między innymi w tak popularnej dyscyplinie sportu jaką jest piłka siatkowa. Tak jak i w poprzednich latach tak i w minioną sobotę gościliśmy w sali sportowej Szkoły Podstawowej nr 2.
Śławomir MARSZAŁEK, nauczyciel WF z tejże Szkoły oraz niżej podpisany przeprowadzili dwa mini turnieje dla uczniów SZKÓŁ PODSTAWOWYCH i PONADGIMNAZJALNYCH. Dziwne, ale nie zjawił się żaden zespół z dwóch myśliborskich GIMNAZJÓW. Czyżby nikomu w tych SZKOŁACH na tym nie zależało?
Zacznijmy od Szkół Podstawowych. Zjawiły się trzy ekipy 4-osobowe z dwóch myśliborskich podstawówek. Po raz kolejy nie było reprezentantów z Golenic, Kierzkowa i Nawrocka. Dlaczego? Oni tylko wiedzą.
Drużyny przyjęły nazwy: ZKS, SZACHIŚCI i FC WIESZAKI. Dziwne te nazwy ale oni sami je wybrali.

WYNIKI:
ZKS - SZACHIŚCI  2:0 / 25:14, 25:11/;   ZKS  -  FC WIESZAKI  2:0 /25:13, 25:22/; SZACHIŚCI  -  FC WIESZAKI 2:0 /25:11, 25:22/.

TABELA:
1. SZACHIŚCI                              4 pkt       4:0 sety
2. FC WIESZAKI                         3              2:2
3. ZKS                                          2              0:4


Dominacja ekipy SZACHISTÓW  była zdecydowana, ale dały się zauważyć dwie sprawy: pierwsza to taka, że kto miał zagrywkę i zawodnika dobrze zagrywającego - zdobywał punkty. Takim zawodnikiem w drużynie Szachistów był Dominik ŚLIWIŃSKI i to dzięki jego zagrywkom wygrywał zespół wywodzący się ze Szkoły podst. nr 3. A druga sprawa - młodzież bardzo często do podbijania piłek .... używała NÓG zamiast rąk. Co by jednak nie powiedzieć - radość była ogromna zarówno ze zdobywanych punktów jak i ze zwycięstwa.

SKŁADY ZESPOŁÓW:
SZACHIŚCI
Michał FILIPIAK, Miłosz OGIEJKO, Szymon PŁÓCIENNIK, Łukasz WOŹNICKI;

FC WIESZAKI
Dominik ŚLIWIŃSKI, Patryk ROŚĆ, Kacper SOBCZAK, Kacper JANIAK,

ZKS
Aleks ZIMEK, Dawid KOMODA, Juliusz ŻYGADŁO.

Po zakończeniu gier przez zespoły z "podstawówek" przyszła kolej na teamy z GIMNAZJÓW, LICEUM i TECHNIKUM. Pora przyszła, ale nie zjawiły się zespoły. Niespodziankę sprawiły za to dziewczęta z Technikum i Liceum, które w sile 6 osób postanowiły upiększyć naszą imprezę. :Doczłapało" do sali 7  -miu chłopców, którzy stworzyli drużynę i stanęli naprzeciwko dziewczętom. STANĘLI - to właściwe słowo. Dominacja płci pięknej była, aż nadto widoczna. Z przyjemnością patrzyło się na doskonałe przyjęcie w wykonaniu Magdy SZCZOMBROWSKIEJ /niegdyś trenującej z chłopcami w Stowarzyszeniu/, a także rozgrywanie piłki na trzy odbicia. U chłopców takie zagrania chyba pojawiły się tylko trzykrotnie. Panowie zebrali tęgie lanie w dwóch pierwszych setach i kobietki postanowiły /chyba - nasze domniemania/  nie znęcać się nad nimi za mocno i .... przegrały wyraźnie III seta, aby w kolejnym nie dać im pomarzyć o zwycięstwie. Dominacja zdecydowana i wielka szkoda, że nie było innych zespołów.

WYNIK:
RÓŻOWE  - FC PO NALEWCE  3:1  /25:16,25:19,14:25, 25:22/

Składy drużyn:
RÓŻOWE : Magda WIŚNIEWSKA, Elżbieta TRZECIAK, Andżelika TRZECIAK, Dorota PIASKOWSKA, Magda SZCZOMBROWSKA i Paulina TUREK.

FC PO NALEWCE: Oliwer MISZKIEWICZ, Mateusz PRZYBYLSKI, Szymon ADAMCZAK, Jakub PRZYBYLSKI, Norbert MACIĄŻEK, Sebastian SZYSZKO, Konrad KLEŚTA.

Miejmy nadzieję, że na kolejną SPORTOWĄ SOBOTĘ, która w dniu 12.12.2015 od godz.10,00 zostanie przeprowadzona w sali sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 w Myśliborzu. ZAPRASZAMY.


                                                                              opr. i foto Stanisław  TRUSIUK

wtorek, 1 grudnia 2015

Turnieje organizowane przez Myśliborskie Stowarzyszenie Miłośników Piłki Siatkowej w roku 2016


Lp.
Nazwa turnieju
Data i Miejsce
Organizator
1
XII Turniej WIOSNA 2016
03.IV.2016
Szkoła Podstawowa Nr 3
MSMPS-LZS MYŚLIBOR
2
XII z okazji DNIA ZWYCIĘSTWA
08.V.2016
Szkoła Podstawowa Nr 3
MSMPS-LZS MYŚLIBOR
3
III Międzynarodowy Turniej w piłce plażowej
24 lub 31. VII.2016
boisko sportowe na plaży miejskiej
MSMPS-LZS MYŚLIBOR
4
XII Memoriał im. Waldemara Rawluka
30.X.2016
Szkoła Podstawowa Nr 3
MSMPS-LZS MYŚLIBOR
5
XIII Turniej z okazji Święta Niepodległości
11.XI.2016
Szkoła Podstawowa Nr 3
MSMPS-LZS MYŚLIBOR
6
II Turniej GWIAZDKOWY
18.XII.2016
Szkoła Podstawowa Nr 3
MSMPS-LZS MYŚLIBOR