LETNIE IGRZYSKA REKREACYJNO - SPORTOWE LZS SAMORZĄDÓW GMINNYCH
W dniu 13.06.2015 r. na obiektach sportowych w PŁOTACH
rozegrano finał XX LETNICH IGRZYSK REKREACYJNO-SPORTOWYCH LZS SAMORZĄDÓW
GMINNYCH naszego województwa. Były to XX Igrzyska, ale ekipa naszego
miasta i gminy uczestniczyła w nich po raz pierwszy w historii. Poprzedni
przewodniczący Powiatowego Zrzeszenia LZS w Myśliborzu corocznie otrzymywali
zaproszenie do udziału w tej imprezie, ale żaden z nich nie raczył nawet
powiadomić zarządu nie mówiąc już o członkach LZS. Tak więc imprezy te odbywały
się bez udziału naszej reprezentacji. Obecnie funkcjonujący zarząd pod
przewodnictwem niżej podpisanego postanowił, że bez względu na przewidywane
/dobre słowo/ trudności zgłosimy reprezentację do udziału w Igrzyskach.
Reprezentację pełną, gdyż chcieliśmy powalczyć o czołowe lokaty w klasyfikacji
generalnej, a tylko taka dawała szansę na zajęcie medalowej lokaty.
Jak zwykle przy kompletowaniu ekipy występowały olbrzymie kłopoty,
ale finał przeszedł najśmielsze oczekiwania. III miejsce w klasyfikacji
generalnej nasza ekipa brałaby w ciemno, a tymczasem okazało się, że niewiele
zabrakło abyśmy zajęli najwyższą lokatę. Skończyło się na II miejscu ze stratą
tylko 29 pkt do zwycięskiej ekipy BIAŁOGARDU. Myśliborzanie byli rewelacją
Igrzysk zdobywając łącznie 16 miejsc medalowych. Ambicja i wola walki naszych
reprezentantów była godna podkreślenia, a że umiejętności nie były najgorsze
więc i medali było sporo.
Wszyscy nasi reprezentanci zasłużyli na słowa pochwały i gorące
podziękowania, ale szczególnego podkreślenia wymaga postawa dwóch pań, które 20
lat skończyły .....kilka godzin wcześniej. Mowa o Startującej w 2 konkurencjach
Bernadetcie MALINOWSKIEJ z Golenic i Helenie POŁEĆ startującej w biatlonie
/chód 4 km z kijkami i strzelanie z wiatrówki/.
B. MALINOWSKA najpierw wystartowała w biegu na .... 400 m. Wykazując
się ogromną ambicją i wytrzymałością, startując w 2-gim przedbiegu pokonała
swoją rywalkę i zajęła w efekcie IV m. Po tym wyczynie wystartowała w
konkurencji rzut lotką i spisała się jeszcze lepiej ulegając tylko
reprezentantce gospodarzy.
H. POŁEĆ wystartowała w biatlonie bardzo ostro i wyprzedzała
początkowo na trasie wszystkich mężczyzn, ale później panowie nie dali nikomu
szans. Pani Helena ukończyła chód na III miejscu i mimo dobrego strzelania
/2-gie m./ w klasyfikacji generalnej zajęła III m. Wielkie brawa dla tych
PAŃ.
Inną bohaterką naszej ekipy wśród pań była młodziutka Magda
WIŚNIEWSKA z Myśliborzyc, która wystartowała w 4 konkurencjach.
Wraz z Pauliną TUREK i Kasią JAŚKOWIEC wystartowały najpierw w
spotkaniach koszykarskich. Mimo zwycięstwa w ostatnim meczu zostały
sklasyfikowane dopiero na V miejscu. We wcześniejszym meczu Magda doznała
skręcenia nogi w stawie skokowym i praktycznie na jednej nodze /mieliśmy tylko
3 dziewczyny potrafiące grać w kosza/ zdobyła 3 kosze i tym samym zapewniła
zwycięstwo swojej drużynie. Szczęście w nieszczęściu, ze Magda mogła wcześniej
wystartować w skoku w dal /w przerwie między meczami koszykówki/ gdzie
zajęła miejsce IV m. Następnie wraz z Pauliną TUREK wystartowały w konkurencji
"przebijania piłki przez siatkę" . Zmęczone zmaganiami na
boisku koszykarskim popełniły błąd i w efekcie zajęły 4-te miejsce, dobre, ale
jak same mówiły mogło być znacznie lepiej. Przed odniesieniem kontuzji zdążyła
wystąpić w konkursie rzutów do kosza. Dziwny to był konkurs, gdyż do finału
zakwalifikowały się Magda i reprezentantka Koszalina. Sędziowie dopuścili do
dogrywki 2 zawodniczki /z Białogardu i Nowogardu/. Szczęśliwie Białogardzianka
rzuciła kosza i w 3-osobowym finale przegrała z Koszalinianką ale
pokonała naszą Magdę. III m to też dobry wynik.
W biegu na 100 m Ola PIASECKA wygrała swoją serię, ale uzyskany
czas dał jej III m. Zdobyła 8 pkt do klasyfikacji drużynowej.
W pchnięciu kulą wystartowała wicemistrzyni powiatu Nikola LASKUS.
Była sporym zagrożeniem dla reprezentantki gospodarzy, gdyż w próbie, która nie
była mierzona przekroczyła 10m. Zdaniem sędziego nie było to pchnięcie tylko
rzut. Na nic zdały się nasze protesty. Sędzia był nieugięty. Naszym zdaniem nie
da się rzucić kulą dalej od jej pchnięcia. Nic to, Nikola nie mogła zagrozić
reprezentantce gospodarzy. Załamana, nie potrafiła się zmobilizować.
Nasi panowie też mieli swoich bohaterów i to nietuzinkowych,
którzy przyczynili się w znaczący sposób do sukcesu naszej reprezentacji.
Jednym z nich bez wątpienia był Przemysław MARCZEWSKI. Ten były
ciężarowiec, a obecnie rekordzista GUINESSA w podnoszeniu sztangi o wadze 100
kg w ciągu godz wystartował w 3 konkurencjach. Zdecydowanie pokonał rywali
uzyskując najlepszy czas w przenoszeniu worka o wadze 40 kg na dystansie 40 m.
Później zajął II miejsce w rzucie palem, ale uzyskana odległość nie była dla
niego satysfakcjonująca. Po chwilowym odpoczynku wraz z 4 kolegami wystartował
w przeciąganiu liny. Nasz zespół wystąpił osłabiony brakiem trzech policjantów,
którzy tego dnia byli zmuszeni wykonywać obowiązki służbowe podczas
zabezpieczenia imprez z okazji "DNI MYŚLIBORZA" i Motorowodnych
Mistrzostw Europy. Nasi siłacze walczyli bardzo dzielnie pokonując kolejno
Węgorzyno i Płoty po 2:0, aby ulec w półfinale Białogardowi 0:2. W
"ciąganiu" o III m ponownie pokonali Płoty 2:0. Finał był popisem
Białogardu, który pokonał gładko siłaczy z Manowa 2:0.
Innym bohaterem naszej ekipy był Rafał OSZCZYNA, młodzian
niesłychanie ambitny i waleczny. Startując w pierwszej konkurencji, biegu na
400m miał za zadanie dobiec do mety zbytnio się nie przemęczając. Takie
założenie taktyczne nie dla Rafała. Wystartował ostro i uzyskał czas, który w
efekcie dał mu bardzo dobre II m. Po chwilowym odpoczynku wystartował w
sztafecie biegnąc na dystansie 200 m. Nie dał szans swojemu przeciwnikowi i
oddał pałeczkę zdecydowanie na 2-gim miejscu. Bezpośrednio z bieżni udał się na
miejsce konkurencji "przeciągania liny". Mając w nogach 2 biegi /400m
i 200 m/, bez chwili odpoczynku po przebiegnięciu tego drugiego dystansu starał
się jak mógł, ale sił ubywało brakło tzw. depnięcia. Jednak śmiało można powiedzieć,
że nie zawiódł.
Kolejnym bohaterem w naszej ekipie był Tomasz Patryk REMISZEWSKI,
który także wystartował w trzech konkurencjach. Zdecydowanie pokonał wszystkich
rywali w skoku w dal z miejsca i zajął I m. Trochę gorzej poszłu mu w pchnięciu
kulą, ale uzyskał trzeci wynik w konkursie. Później wystartował w przeciąganiu
liny i walnie przyczynił się do zajęcia III lokaty.
W biegu na 100 m wystartował Mateusz SZEWCZYK, zawodnik AKS-u
Myślibórz. Spisał się wręcz doskonale wygrywając swój bieg w tak dobrym czasie,
że dał mu on zwycięstwo w całym biegu. Po chwilowym odpoczynku wystartował w
kolejnej konkurencji - Przenoszenie partnera. Jego partnerem był również
ciężarowiec, Szymon SZEWCZYK. Bieg odbywał się na dystansie 40 m, przy czym w
połowie dystansu następowała zmiana niosącego. Dwaj nasi siłacze zajęli dobre
IV m.
Świetnie spisał się Jacek STEFANOWICZ, na co dzień trenujący
koszykówkę w Spójni Stargard Szcz. Startując w konkursie rzutów do kosza
zdecydowanie pokonał rywali i zajął Im. Wraz z drużyną w której grali także:
Marcin WAWER, Bartek ZIĘTAL i Adam BEDNARCZYK zajęli III m w turnieju. W
pierwszym meczu rozgromili BIAŁOGARD 7:1, następnie pokonali DZIWNÓW 3:1, aby w
kolejnym pokonać po dogrywce zespól MANOWA w stosunku 3:1. W półfinale po
stronniczym sędziowaniu ulegli NOWOGARDOWI 2:4, a w meczu o III m
pokonali zdecydowanie DZIWNÓW 7:3.
W rzucie lotką mężczyzn wystartował Nikodem MALINOWSKI. Wydawało
się, że powinien wygrać swoją konkurencję /tak uważali rodzice/. Niestety chyba
miał słabszy dzień i ostatecznie zajął IVm.
Bardzo dobrze spisał się natomiast nasz weteran, Ryszard
MALINOWSKI. Kontuzjowany tuż przed wyjazdem radny GALAS z konieczności został
zastąpiony przez naszego weterana. Trzeba powiedzieć, że w konkurencji VIP-ów
spisał się przeciętnie, zajmując dopiero VI m, ale za to w biatlonie konkurenci
musieli oglądać jego plecy. Nie dał szans konkurentom i zdecydowanie zajął I m.
Przeciąganie liny - konkurencja wcześniej opisywana. w naszej drużynie
wystąpili jeszcze Igor i Paweł KULICCY /ojciec i syn/ z Golenic. Bardzo sili
mężczyźni walnie przyczynili się do zajęcia III lokaty.
Rafał OSZCZYNA wystąpił także w przebijaniu piłki przez siatkę.
Jego partnerem był Bartosz KWAPISZEWSKI. W tej konkurencji nie poszło naszym
zawodnikom zbyt dobrze. Zajęli ostatecznie VIm.
Bartek KWAPISZEWSKI wraz z Adamem PASZKIEWICZEM, Krzysztofem
MAZUREM, Rafałem KRZYSZTOFORSKIM, Dawidem SIELAWĄ i Bartoszem SIELAWĄ wystąpili
w turnieju piłki nożnej. Wylosowali grupę 3-drużynową. Rozpoczęli spotkaniem
z Białogardem, którego pokonali 5:4. Niestety w kolejnym meczu ulegli
Nowogardowi 3:5. Rywale....poszli na ugodę. Nowogard przegrał z Białogardem 4:5
i nasi zajmując 3-cie miejsce w grupie w meczu o V m w turnieju spotkali się z
Płotami. Zwyciężyli 5:2.
Sztafeta "szwedzka" - 100 m - Aleksandra PIASECKA, 200 m
- Rafał OSZCZYNA, 300 m - Martyna KRYSIAK, 400 m - Konrad GAJDZIŃSKI. Sztafeta
ta bardzo zdecydowanie wygrała swój przedbieg, ale wystarczyło to do zajęcia
III m. Zdaniem fachowców i obserwatorów Konrad GAJDZIŃSKI uzyskał najlepszy
czas na swoim dystansie /400m/.
KLASYFIKACJA GENERALNA XX IGRZYSK
1. BIAŁOGARD
393 pkt
2. MYŚLIBÓRZ
364
3. PŁOTY
298
4. NOWOGARD
280
5. KOSZALIN
266,5
6. WĘGORZYNO
258,5
7. ŁOBEZ
207,5
8. DZIWNÓW
33,5
9. RESKO
30
WYNIKI
Serdeczne podziękowania wszystkim uczestnikom naszej
reprezentacji, za godne reprezentowanie naszego miasta i gminy. W przyszłym
roku zapowiadamy walkę o najwyższą lokatę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz