niedziela, 3 sierpnia 2014


II MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ W „PLAŻÓWCE”
W CKiW OHP RÓW

Dzięki wsparciu finansowemu w Stowarzyszenia „Polsko-Niemiecka Współpraca młodzieży” Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Rowie-Trzcińsku Zdr. było organizatorem II Międzynarodowego Turnieju w Piłce Siatkowej Plażowej z udziałem 3 duetów z Brześcia(Białoruś), 3 duetów z Munchenberg (Niemcy) oraz 2 duetów Polskich, w tym jeden reprezentującynasze stowarzyszenie występujący w składnie Arkadiusz Sztoban (kpt) i Karol Korniak. Faworytami były duety z Białorusi i Niemiec, którzy są ograni „na piachu”. Nasz duet, mimo, że spotkał się pierwszy raz w tym składzie i pierwszy raz w będzie grał na tym podłożu spisał się doskonale.



Turniej ten dzięki staraniom Dyrekcji i Jacka Kozłowskiego, którzy stworzyli boisko do piłki siatkowej, mógł się odbyć na terenie CKiW OHP w Rowie, a rozpoczął się spotkanie faworytów. Do końcowego zwycieństwa „WORM”(Niemcy) i „BIAŁORUŚ-1” mecz był bardzo wyrównany. Pierwszego seta wygrali nasi wschodni sąsiedzi w stosunku 15:10. Drugi set padł łupem sąsiadów z zachodu 15:11. W obu setach było dużo walki, wiele obron i parad, a także dynamicznych ataków. Wydawało się, że w tie-breaku będzie dużo walki. Tymczasem wynik 11:2 dla Białorusinów mówi wszystko. Ich dominacja była zdecydowana. Spokój Rusłana i dynamika młodego Kiryła wzięły górę nad solidnością Taniego i Romana. „WORM” jednak nie odpadł, a do dalszych gier będzie dobijał się od strony „Kuchennych drzwi”, gdyż graliśmy systemem brazylijskim. W kolejnych spotkaniach „ANDERDOG” przegrała z „PAGONIĄ 0-2 (-13,-4), a „RUMPSTEAK(N) z duetem „BRACIA”(B) także 0:2 (-8,-7). Tak doszliśmy do spotkania dwóch polskich duetów. „OBOJĘTNI” z Rowu i „MYŚLIBOR” Myślibórz. Po pierwszych piłkach było widać że faworyt jest jeden – „MYŚLIBOR”. Lecz widać też było jednak brak ogrania „Na piachu” i brak zgrania. Nie przeszkodziło to jednak w odniesieniu zdecydowanego zwycięstwa 2:0 (-11, -8). W awansie do drugiej rundy, w której już czekali „BRACIA” z Białoruskiego Brześcia. Nasz duet czuł się coraz lepiej na piaszczystym podłożu. Dynamiczne ataki, skuteczne obrony obu naszych zawodników, to pozwoliło odnieść zdecydowane zwycięstwo 2:0 (-10, -6), awansowaliśmy do półfinału do którego dotarli po pewnym czasie awansowali również… przegrani w pierwszym meczu zawodnicy „WORM”. To był bardzo ciekawy mecz. Duet „WORM” czyli Roman Wagner i Toni Piotrowski to doświadczenie i ogranie „na piachu”, a nasi z „MYŚLIBORA” to żywioł i fantazja.



Mecz mógł się podobać Toni i Roman walczyli dopóki mieli siły. Nasza młodzież po przegraniu I seta 13:15, w drugim nabrała wigoru wierząc w swój potencjał i możliwości pokonania rutyniarzy z zachodu. Walczyli o każdą piłkę demonstrując wiele skutecznych obron i kontrataków. Set ten padł ich łupem 15:10. Tie-break to już siła spokoju i zwycieństwo 11:6. Wiara w końcowy sukces, coraz pewniejsza gra „na piachu” pozwoliła naszemu duetowi dotrzeć do decydującego pojedynku. 
Tam czekał już faworyt, Brzeski duet o nawie „BIAŁORUŚ-1” w składzie Rusłan Gododuchin i Kirył Hwarstianow, doświadczenie i młodość. Duet ten doszedł do finału po łatwych zwycieństwach nad „PAGONIĄ” 2:0 (-11, -11) i w półfinale nad duetem „BRACIA” również 2:0 (-7,-5).

Lekko „zaokrąglony: Rusłan za bardzo się nie zmęczył, a na o liczył nasz obóz. Mecz nasi rozpoczęli od prowadzenia 2:0 i nie odali go do końca seta, wygrywając go 15:12. Niestety Rusłan nie dał się zmęczyć i Białorusini odnieśli zwycięstwo w II secie 15:10 i w tie-breku 11:6. 
Drugie miejsce to jednak sukces naszego duetu. W tym należało dodać że Arek grał nie do końca wleczoną kontuzją stawu skokowego. Jego dynamika i ruchliwość były mocno ograniczone.

OSTATECZNA KOLEJNOŚĆ:

1. BIAŁORUŚ-1 (Rusłan Gołoduchin i Kirył Hwartianow)
2. MYŚLIBOR (Arkadiusz Sztoban i Karol Korniak)
3. WORM (Toni Piotrowski i Roman Wagner)
4. BRACIA (Mirek i Michał Adamczyk)
5-6. OBOJĘTNI (Dawid Karowski i Tomasz Okuniewski)
PAGONIA(Białoruś) – (Aleksander Makie i Ania Sikora)

Wspólny obiad był uhonorowaniem zmagań sportowych. Do zobaczenia na tradycyjnym, październikowym turnieju o puchar Burmistrza Trzcińska Zdroju. 

Opracował
Stanisław Trusiuk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz