W dniu 18.02.2018 w przyjaznych murach sali sportowej Szkoły Podstawowej
nr 3 w Mysliborzu został rozegrany kolejny turniej w Piłce Siatkowej z
okazji WYZWOLENIA MYŚLIBORZA. Fundatorem 4 pucharów dla uczestniczących
drużyn był miejscowy Ośrodek Sportu i Rekreacji, a fundatorem pucharu
dla MVP współorganizator czyli MSMPS-LZS MYŚLIBOR.
Po raz
pierwszy w tym turnieju wzięła udział drużyna z Gryfina HALLOPIZZA.Pl,
grająca na codzień w I lidze SALPS, w której spisuje się nieźle [VI
miejsce na 10 druzyn] i przypadł im zaszczyt rozpocząć turniej z ekipą
ZBIERANINA Myślibórz [tak się nazwali i byli faktycznie zbieraniną].
Tylko początek obu setów był względnie wyrównany, a później ekipa
Marcina FIEDOROWICZA odjeżdżała w szybkim tempie i nie pozostawiała
złudzeń kto jest lepszy. Marcin pokazał wiele ciekawych akcji. Uderzał
prawie z każdej pozycji, na której aktualnie sie pojawiał. Przyjemnie
było podziwiać jego grę jak też i całego zespołu HALLOPIZZA.
W
kolejnym spotkaniu spotkały się zespoły MYŚLIBORA oraz niby nowej ekipy
HORDA [bez żadnej miejscowości], ale w gruncie rzeczy była to ekipa
DELTY Barlinek wzmocniona zawodnikami z Lipian. Początek jak to zwykle
bywa bardzo wyrównany i trwało to do połowy seta. W pewnym momencie
zawodnik HORDY przeskoczył środkowa linię boiska, nadepnął na nogę
Szymona MARCZYKA, przyjmującego MYSLIBORA, rozległ się okrzyk bólu.... i
to bylo zakończenie meczu i turnieju dla Szymona. Skręcenie stawu
skokowego prawej nogi, opuchlizna, zimne okłady.... i odjazd do domu.
Skofundowany i rozbity zespół MYSLIBORA oddał tego seta prawie bez
walki. Trzeba było przemeblować ustawienie i w drugim secie następowało
"docieranie się trybików". Stało sie to dość szybko i HORDA nie
wiedziała co się dzieje. Szalał wręcz Bogdan JURANT, który z atakującego
przeszedł na pozycję przyjmującego. Był wręcz wszędzie, przyjmował,
atakował, asekurował, serwował. Stał się godnym rywalem dla Marcina
Fiedorowicza i pretendentem do nagrody MVP. Zresztą w naszym zespole
pozostali zawodnicy także spisywali się nieźle. Jakub ULLER z pozycji
rozgrywającego przeszedł na atak, a nowy rozgrywacz zaczął spisywać się
też nieźle i MYŚLIBOR bardzo szybko uzyskał przewagę, którą
systematycznie powiększał. Dobrze na pozycji przyjmującego spisywał się
także Rafał LEŚNIAK, który spotkanie rozpoczął dość bojaźliwie, ale w
końcu zaskoczył i był pełnowartościowym zawodnikiem. Dwaj środkowi czyli
Rafał KULCZYCKI i Tomek SZCZEPANIAK też spisywali się nieźle, ale widać
było duże zaległości treningowe. Grali na miarę swoich mozliwości.
Szybkie zwycięstwo w secie i wiara w końcowy sukces po kontuzji Szymka
powróciła. Tym bardziej, ze zaraz po tym spotkaniu MYŚLIBOR wyszedł
naprzeciw bardzo wysokiemu zespołowi ZBIIERANINA. Wyżsi nie znaczy
lepsi. Jak zwykle cały set dość wyrównany. Wynik na pograniczu remisu.
Raz jeden, raz drugi zespół zyskiwał przewagę 1-2 pkt, ale końcówka znów
należała do MYŚLIBORA. I tradycyjnie szalał Bogdan JURANT. Był prawie
nie do upilnowania, a po jego uderzeniach "parkiet prawie fruwał pod
sufit" - tak silne to były ciosy. Bardzo dobrze rozprowadzał grę nasz
rozgrywacz i zdarzało się, że potrójny blok szedł do Bogdana a piłkę "na
czystej siatce" dostawał KUBA i nie pozostało mu nic innego jak
...kończyć skutecznie atak. Tak samo czynili to i pozostali zawodnicy
MYŚLIBORA, a ekipa ZBIERANINY ...wręcz stanęła - set szybko się
skończył.
Do nastepęnego spotkania wyszły zespoły HALLOPIZZA i
HORDA. Było trochę walki na początku każdego seta, trochę skutecznych
ataków zawodników z ekipy HORDY. Jednakże przewaga Gryfinian była
zdecydowana w każdym elemencie.
Zdecydowanie pokonana ekipa HORDY do następnego spotkania
przystąpiła z wielką wolą walki. Przez długi czas prowadziła, ale
niestety w końcówce seta uległa ekipie ZBIERANINA. II set to już
niepodważalna dominacja HORDY. ZBIERANINA jakby zadowolona z wygrania I
seta stanęła i set skończył się ich sromotna porażką. Praktycznie był to
mecz o III miejsce w turnieju, które tym samym zajęła ekipa HORDY.
I tak dotarliśmy do wielkiego finału, w którym spotkały się teamy
bez porażki czyli HALLOPIZZA i MYŚLIBOR. Nasz zespół otrząsnął się już po
kontuzji Szymka MARCZYKA i w przemeblowanym składzie zaczął spisywać
się nadspodziewanie dobrze. Wola walki, ambicja i walka do końca - to
atuty naszego zespołu, obojętnie w jakim składzie występuje. A jeżeli
ma się wśród swoich takiej klasy zawodnika jak Bogdan JURANT, dzielnie
wspomaganego przez Jakuba ULLERA i pozostałych naszych zawodników, to
wszystko może się zdarzyć. To spotkanie można scharakteryzować jako
pojedynek dwóch indywidualności: Marcina FIEDOROWICZA i Bogdana JURANTA.
Obaj dwoili się i troili, wychodzili wręcz z siebie aby zapewnić
zwycięstwo swojemu zespołowi. Zdaniem obserwatorów zwycięsko z tego
pojedynku wyszedł JURANT, mimo, że spotkanie zakończyło się zwycięstwem
zespołu HALLOPIZZA, a w samej końcówce Bogdan trochę osłabł i nie był
już tak skuteczny. Oba sety miały bardzo podobny przebieg. Bardzo
wyrównany prawie cały set, niewielka przewago MYŚLIBORA, ale w końcówce
bardziej wyrównany, wyższy i zgrany zespół rywali przechylał szalę
zwycięstwa na swoją stronę. Szczególnie wyraźnie dało sie to zauważyć w
II secie. Po wyrównanym początku. MYSLIBOR objął prowadzenie, które
dzięki skuteczności przede wszystkim Bogdana JURANTA doprowadził do
stanu 22:17 i... jak to czasami bywa z naszym zespołem - coś się zacina.
Ta niemoc trwała od stanu 22:17 do stanu 22:24. Strata aż 7 punktów z
rzędu - to się rzadko zdarza, ale jednak dzisiaj się co przytrafiło.
Przegraliśmy tego seta, ale nie wystąpiliśmy w pełnym składzie a i
kontuzja Szymka też miała wpływ na nasze poczynania. Nie pomogła
doskonała gra Bogdana JURANTA, wybranego zdecydowanie MVP całego
turnieju. Takich trzech jak on jeden i można myśleć o zwycięstwach w
turniejach. nasi pozostali zawodnicy nie spisywali się źle, {zwycięstwa z
HORDĄ i ZBIERANINĄ, a także wyrównana walka z HALLOPIZZA świadczą o
dużym potencjale naszej ekipy], ale zaległości treningowe dają znać o
sobie.Dodatkowo należy wspomnieć o braku naszego libero, który zawsze ma
jakieś wytłumaczenia, gdy zbliża się turniej. Szkoda. Zapewne zespół
funkcjonował by inaczej i lepiej.
WYNIKI TURNIEJU:
ZBIERANINA - HALLOPIZZA 0:2, [-16, -19]; MYŚLIBOR - HORDA 1:1 [-20, 14]; ZBIERANINA - MYŚLIBOR 0:2 [-21' -17].
HALLOPIZZA - HORDA 2:0 [17,15]; HORDA - ZBIERANINA 1:1[-20; 14]; MYŚLIBOR - HALLOPIZZA -22,-23].
TABELA TURNIEJU:
1.m. HALLOPIZZA Gryfino 9:0 pkt 6:0 sety
2.m. MYŚLIBOR Myślibórz 5:4 3:3
3.m. HORDA 3:6 2:4
4.m. ZBIERANINA Myślibórz 1:8 1:5
MVP czyli Najwszechstronniejszy zawodnik Turnieju;
Bogdan JURANT [Myślibor]
opr. i foto Stanisław TRUSIUK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz