wtorek, 16 czerwca 2015

LETNIE IGRZYSKA REKREACYJNO - SPORTOWE LZS SAMORZĄDÓW GMINNYCH

W dniu 13.06.2015 r.  na obiektach sportowych w PŁOTACH rozegrano finał XX LETNICH IGRZYSK REKREACYJNO-SPORTOWYCH LZS SAMORZĄDÓW GMINNYCH naszego województwa.  Były to XX Igrzyska, ale ekipa naszego miasta i gminy uczestniczyła w nich po raz pierwszy w historii. Poprzedni przewodniczący Powiatowego Zrzeszenia LZS w Myśliborzu corocznie otrzymywali zaproszenie do udziału w tej imprezie, ale żaden z nich nie raczył nawet powiadomić zarządu nie mówiąc już o członkach LZS. Tak więc imprezy te odbywały się bez udziału naszej reprezentacji. Obecnie funkcjonujący zarząd pod przewodnictwem niżej podpisanego postanowił, że bez względu na przewidywane /dobre słowo/ trudności zgłosimy reprezentację do udziału w Igrzyskach. Reprezentację pełną, gdyż chcieliśmy powalczyć o czołowe lokaty w klasyfikacji generalnej, a tylko taka dawała szansę na zajęcie medalowej lokaty.

Jak zwykle przy kompletowaniu ekipy występowały olbrzymie kłopoty, ale finał przeszedł najśmielsze oczekiwania. III miejsce w klasyfikacji generalnej nasza ekipa brałaby w ciemno, a tymczasem okazało się, że niewiele zabrakło abyśmy zajęli najwyższą lokatę. Skończyło się na II miejscu ze stratą tylko 29 pkt do zwycięskiej ekipy BIAŁOGARDU. Myśliborzanie byli rewelacją Igrzysk zdobywając łącznie 16 miejsc medalowych. Ambicja i wola walki naszych reprezentantów była godna podkreślenia, a że umiejętności nie były najgorsze więc i medali było sporo.

Wszyscy nasi reprezentanci zasłużyli na słowa pochwały i gorące podziękowania, ale szczególnego podkreślenia wymaga postawa dwóch pań, które 20 lat skończyły .....kilka godzin wcześniej. Mowa o Startującej w 2 konkurencjach Bernadetcie MALINOWSKIEJ z Golenic i Helenie POŁEĆ startującej w biatlonie  /chód 4 km z kijkami i strzelanie z wiatrówki/. 

B. MALINOWSKA najpierw wystartowała w biegu na .... 400 m. Wykazując się ogromną ambicją i wytrzymałością, startując w 2-gim przedbiegu pokonała swoją rywalkę i zajęła w efekcie IV m. Po tym wyczynie wystartowała w konkurencji rzut lotką i spisała się jeszcze lepiej ulegając tylko reprezentantce gospodarzy.

H. POŁEĆ wystartowała w biatlonie bardzo ostro i wyprzedzała początkowo na trasie wszystkich mężczyzn, ale później panowie nie dali nikomu szans. Pani Helena ukończyła chód na III miejscu i mimo dobrego strzelania /2-gie m./  w klasyfikacji generalnej zajęła III m. Wielkie brawa dla tych PAŃ. 

Inną bohaterką naszej ekipy wśród pań była młodziutka Magda WIŚNIEWSKA z Myśliborzyc, która wystartowała w  4 konkurencjach.  Wraz z Pauliną TUREK i Kasią JAŚKOWIEC wystartowały najpierw w spotkaniach koszykarskich. Mimo zwycięstwa w ostatnim meczu zostały sklasyfikowane dopiero na V miejscu. We wcześniejszym meczu Magda doznała skręcenia nogi w stawie skokowym i praktycznie na jednej nodze /mieliśmy tylko 3 dziewczyny potrafiące grać w kosza/  zdobyła 3 kosze i tym samym zapewniła zwycięstwo swojej drużynie. Szczęście w nieszczęściu, ze Magda mogła wcześniej wystartować w skoku w dal /w przerwie między meczami koszykówki/  gdzie zajęła miejsce IV m. Następnie wraz z Pauliną TUREK wystartowały w konkurencji "przebijania piłki przez siatkę" .  Zmęczone zmaganiami na boisku koszykarskim popełniły błąd i w efekcie zajęły 4-te miejsce, dobre, ale jak same mówiły mogło być znacznie lepiej. Przed odniesieniem kontuzji zdążyła wystąpić w konkursie rzutów do kosza. Dziwny to był konkurs, gdyż do finału zakwalifikowały się Magda i reprezentantka Koszalina. Sędziowie dopuścili do dogrywki 2 zawodniczki /z Białogardu i Nowogardu/. Szczęśliwie Białogardzianka  rzuciła kosza i w 3-osobowym finale przegrała z Koszalinianką ale pokonała naszą Magdę. III m to też dobry wynik.

W biegu na 100 m Ola PIASECKA wygrała swoją serię, ale uzyskany czas dał jej III m. Zdobyła 8 pkt do klasyfikacji drużynowej. 

W pchnięciu kulą wystartowała wicemistrzyni powiatu Nikola LASKUS. Była sporym zagrożeniem dla reprezentantki gospodarzy, gdyż w próbie, która nie była mierzona przekroczyła 10m. Zdaniem sędziego nie było to pchnięcie tylko rzut. Na nic zdały się nasze protesty. Sędzia był nieugięty. Naszym zdaniem nie da się rzucić kulą dalej od jej pchnięcia. Nic to, Nikola nie mogła zagrozić reprezentantce gospodarzy. Załamana, nie potrafiła się zmobilizować.

Nasi panowie też mieli swoich bohaterów i to nietuzinkowych, którzy przyczynili się w znaczący sposób do sukcesu naszej reprezentacji.

Jednym z nich bez wątpienia był Przemysław MARCZEWSKI. Ten były ciężarowiec, a obecnie rekordzista GUINESSA w podnoszeniu sztangi o wadze 100 kg w ciągu godz wystartował w 3 konkurencjach. Zdecydowanie pokonał rywali uzyskując najlepszy czas w przenoszeniu worka o wadze 40 kg na dystansie 40 m. Później zajął II miejsce w rzucie palem, ale uzyskana odległość nie była dla niego satysfakcjonująca. Po chwilowym odpoczynku wraz z 4 kolegami wystartował w przeciąganiu liny. Nasz zespół wystąpił osłabiony brakiem trzech policjantów, którzy tego dnia byli zmuszeni wykonywać obowiązki służbowe podczas zabezpieczenia imprez z okazji "DNI MYŚLIBORZA" i Motorowodnych Mistrzostw Europy. Nasi siłacze walczyli bardzo dzielnie pokonując kolejno Węgorzyno i Płoty po 2:0, aby ulec w półfinale Białogardowi 0:2. W "ciąganiu" o III m ponownie pokonali Płoty 2:0. Finał był popisem Białogardu, który pokonał gładko siłaczy z Manowa 2:0. 

Innym bohaterem naszej ekipy był Rafał OSZCZYNA, młodzian niesłychanie ambitny i waleczny. Startując w pierwszej konkurencji, biegu na 400m miał za zadanie dobiec do mety zbytnio się nie przemęczając. Takie założenie taktyczne nie dla Rafała. Wystartował ostro i uzyskał czas, który w efekcie dał mu bardzo dobre II m. Po chwilowym odpoczynku wystartował w sztafecie biegnąc na dystansie 200 m. Nie dał szans swojemu przeciwnikowi i oddał pałeczkę zdecydowanie na 2-gim miejscu. Bezpośrednio z bieżni udał się na miejsce konkurencji "przeciągania liny". Mając w nogach 2 biegi /400m i 200 m/, bez chwili odpoczynku po przebiegnięciu tego drugiego dystansu starał się jak mógł, ale sił ubywało brakło tzw. depnięcia. Jednak śmiało można powiedzieć, że nie zawiódł.

Kolejnym bohaterem w naszej ekipie był Tomasz Patryk REMISZEWSKI, który także wystartował w trzech konkurencjach. Zdecydowanie pokonał wszystkich rywali w skoku w dal z miejsca i zajął I m. Trochę gorzej poszłu mu w pchnięciu kulą, ale uzyskał trzeci wynik w konkursie. Później wystartował w przeciąganiu liny i walnie przyczynił się do zajęcia III lokaty.

W biegu na 100 m wystartował Mateusz SZEWCZYK, zawodnik AKS-u Myślibórz. Spisał się wręcz doskonale wygrywając swój bieg w tak dobrym czasie, że dał mu on zwycięstwo w całym biegu. Po chwilowym odpoczynku wystartował w kolejnej konkurencji - Przenoszenie partnera.  Jego partnerem był również ciężarowiec, Szymon SZEWCZYK. Bieg odbywał się na dystansie 40 m, przy czym w połowie dystansu następowała zmiana niosącego. Dwaj nasi siłacze zajęli dobre IV m. 

Świetnie spisał się Jacek STEFANOWICZ, na co dzień trenujący koszykówkę w Spójni Stargard Szcz. Startując w konkursie rzutów do kosza zdecydowanie pokonał rywali i zajął Im. Wraz z drużyną w której grali także: Marcin WAWER, Bartek ZIĘTAL i Adam BEDNARCZYK zajęli III m w turnieju. W pierwszym meczu rozgromili BIAŁOGARD 7:1, następnie pokonali DZIWNÓW 3:1, aby w kolejnym pokonać po dogrywce zespól MANOWA w stosunku 3:1. W półfinale po stronniczym sędziowaniu ulegli NOWOGARDOWI  2:4, a w meczu o III m pokonali zdecydowanie DZIWNÓW 7:3. 

W rzucie lotką mężczyzn wystartował Nikodem MALINOWSKI. Wydawało się, że powinien wygrać swoją konkurencję /tak uważali rodzice/. Niestety chyba miał słabszy dzień i ostatecznie zajął IVm.

Bardzo dobrze spisał się natomiast nasz weteran, Ryszard MALINOWSKI. Kontuzjowany tuż przed wyjazdem radny GALAS z konieczności został zastąpiony przez naszego weterana. Trzeba powiedzieć, że w konkurencji VIP-ów spisał się przeciętnie, zajmując dopiero VI m, ale za to w biatlonie konkurenci musieli oglądać jego plecy. Nie dał szans konkurentom i zdecydowanie zajął I m.

Przeciąganie liny - konkurencja wcześniej opisywana. w naszej drużynie wystąpili jeszcze Igor i Paweł KULICCY /ojciec i syn/ z Golenic. Bardzo sili mężczyźni walnie przyczynili się do zajęcia III lokaty. 

Rafał OSZCZYNA wystąpił także w przebijaniu piłki przez siatkę. Jego partnerem był Bartosz KWAPISZEWSKI. W tej konkurencji nie poszło naszym zawodnikom zbyt dobrze. Zajęli ostatecznie VIm. 

Bartek KWAPISZEWSKI wraz z Adamem PASZKIEWICZEM, Krzysztofem MAZUREM, Rafałem KRZYSZTOFORSKIM, Dawidem SIELAWĄ i Bartoszem SIELAWĄ wystąpili w turnieju piłki nożnej. Wylosowali grupę 3-drużynową. Rozpoczęli spotkaniem  z Białogardem, którego pokonali 5:4. Niestety w kolejnym meczu ulegli Nowogardowi 3:5. Rywale....poszli na ugodę. Nowogard przegrał z Białogardem 4:5 i nasi zajmując 3-cie miejsce w grupie w meczu o V m w turnieju spotkali się z Płotami. Zwyciężyli 5:2.

Sztafeta "szwedzka" - 100 m - Aleksandra PIASECKA, 200 m - Rafał OSZCZYNA, 300 m - Martyna KRYSIAK, 400 m - Konrad GAJDZIŃSKI. Sztafeta ta bardzo zdecydowanie wygrała swój przedbieg, ale wystarczyło to do zajęcia III m. Zdaniem fachowców i obserwatorów Konrad GAJDZIŃSKI uzyskał najlepszy czas na swoim dystansie /400m/.

KLASYFIKACJA GENERALNA XX IGRZYSK
1. BIAŁOGARD                           393 pkt
2. MYŚLIBÓRZ                            364
3. PŁOTY                                     298
4. NOWOGARD                           280
5. KOSZALIN                               266,5
6. WĘGORZYNO                         258,5
7. ŁOBEZ                                      207,5
8. DZIWNÓW                                  33,5
9. RESKO                                        30


WYNIKI 




Serdeczne podziękowania wszystkim uczestnikom naszej reprezentacji, za godne reprezentowanie naszego miasta i gminy. W przyszłym roku zapowiadamy walkę o najwyższą lokatę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz