poniedziałek, 19 października 2015

ZWYCIĘSKI TURNIEJ MYŚLIBORA


XI Memoriał im. Waldka RAWLUKA, byłego siatkarza, który w połowie lat 80-tych ubw. grał w drużynie OSADNIKA Myślibórz / sekcja piłki siatkowej istniała przez 2 sezony/. Niestety na początku lat 90-tych ubw. odszedł na zawsze z naszych szeregów. Chcąc uczcić pamięć po nim od wielu lat organizujemy systematycznie TURNIEJE PIŁKI SIATKOWEJ. W bieżącym roku zaprosiliśmy 2 nowe drużyny: ŻAK-ESPADOM Pyrzyce /III kl Gimnazjum i I Liceum/ oraz LZS WĘGORZA /gm. Goleniów/, a także stałego bywalca czyli DELTĘ Barlinek. Niestety stli bywalcy w ostatniej chwili odmówili przyjazdu i graliśmy turniej z udziałem 3 drużyn. Regulamin przewidywał, że każdy mecz toczył się na przestrzeni 3 setów bez względu na wynik, a każdy set do 25 pkt.

Turniej rozpoczął się spotkaniem LZS WĘGORZY z MYŚLIBOREM. Jak zwykle nasza drużyna wystąpiła w osłabionym składzie, ale na tyle silna, by pokusić się o dobrą grę i zwycięstwo. Tak też w istocie było. Początek dobry w naszym wykonaniu, chociaż nie możemy uzyskać większej przewagi niż 2 pkt. Tak jest do stanu 10:8. Po chwili chwili jest już 11:8, ale następuje jak zwykle przestój i Węgorzanie odrabiają straty uzyskując nawet prowadzenie 13:11. To wszystko na co było ich stać w tym pojedynku. Po dynamicznych zagrywkach Arka i Michała odzyskujemy prowadzenie i nie oddajemy go już do końca seta. Wyrównana walka trwała tylko w I secie , a pozostałe dwa bez historii. Tylko na początku każdej partii było względnie równo, ale im dalej w las tym MYŚLIBOR uzyskiwał coraz większą przewagę. Dobre spotkanie rozgrywał Rafał LEŚNIAK, który zdobywał punkty nie tylko dynamicznym atakiem, ale także blokiem, który tworzył wraz z bratem Łukaszem. Pozostali także grali na przyzwoitym poziomie, a dominował zdecydowanie Michał PRZYMUSZAŁA, chociaż i Filip, który z przymusu grał na środku także nieźle punktował. Dobrze na przyjęciu i w ataku spisywał się Tomek SZTOBAN, a całością dyrygował jego brat Arek, który dobrze rozdzielał piłki. W połowie III seta za Arka na rozegranie wszedł Wojtek i także nieźle się spisywał. Wyraźna wygrana i tym samym zrewanżowaliśmy się rywalom za porażkę w RESKU, gdyż tam po pechowej kontuzji Karola KORNIAKA musieliśmy uznać ich wyższość.

Drugie spotkanie to mecz przegranego z ŻAK-iem. Młodzi gimnazjaliści wzmocnieni licealistami w tym liczącym 201cm Sebastianem DRACZYŃSKIM w I secie stawiali zacięty opór starszym przeciwnikom i niewiele brakowało aby odnieśli zwycięstwo. Jeszcze doświadczenie i rutyna triumfowały na młodzieńczością , ale wyszło na to, ze było to wszystko na co tego dnia stać było rywali z WĘGORZY. Drugi set to zdecydowana dominacja młodzieży z PYRZYC i zasłużone ich zwycięstwo. Podobnie było w III secie. Wynik mylący, gdyż przewagę przez całe spotkanie mieli Pyrzyczanie, ale trochę się pogubili i przeciwnik odrobił trochę strat.

Trzecie spotkanie to praktycznie mecz o zwycięstwo w turnieju. Bardzo zdeprymowani wyszli na parkiet sali sportowej SZKOŁY PODST nr 3 w Myśliborzu młodzi Pyrzyczanie i niewiele im pomógł Sebastian Draczyński. Zdecydowana przewaga doświadczonej drużyny MYŚLIBORA nie podlegała dyskusji i gdyby ten team pojechał do RESKA walczyłby bez wątpienia o medale. Można pogdybać. Praktycznie walki przez te 2 sety nie było, chociaż momentami goście podrywali się do walki. W naszym zespole zdecydowanie prym wiódł Michał, a wtórowali mu pozostali nasi gracze.  II secie na rozegranie wszedł WOJTEK, natomiast AREK zmienił na przyjęciu zmęczonego Rafała LEŚNIAKA. Nie zmieniło to obrazu gry. Ciekawa sytuacja miała miejsce przystanie 24:16. Dobry odbiór i Arek rozegrał tak piłkę, że zgubił całkowicie blok. Wojtek miał czystą siatkę , a rywali ani widu ani słychu. Taką sytuacją chyba najbardziej był zaskoczony Wojtek i ... wywalił piłkę ponad 20 cm poza końcową linię boiska. Następna akcja i koniec seta. III osłona to kolejne zmiany w naszym zespole. Łukasz odjechał do Szczecina i na jego miejsce wszedł brat Rafał. Nie lubi grać na tej pozycji czyli na środku, ale że mecz był już wygrany więc nie było problemów. Trochę było kłopotów i nonszalancji z uwagi na zwycięstwo w turnieju i młodzież pyrzycka skrzętnie to wykorzystywała. Wszystko jednak skończyło się po naszej myśli i ukończyliśmy turniej bez straty seta.

WYNIKI:
MYŚLIBOR - LZS WĘGORZA  3:0 /21, 13,15/;  LZS WĘGORZA  -  ŻAK-ESPADOM  1:2 /23, -9, -20/; ŻAK-ESPADOM - MYŚLIBOR /-15, -17,-23/.

TABELA
1. MYŚLIBOR          Myślibórz                     6 pkt         6:0 sety
2. ŻAK-ESPADOM   Pyrzyce                        2               2:4
3. LZS WĘGORZA                                        1                1:5

Bezsprzecznie najlepszym i najwszechstronniejszym zawodnikiem XI Memoriału im Waldemara RAWLUKA był Michał PRZYMUSZAŁA, który umiejętnościami, zaciętością i wolą walki potrafi poderwać zespół do walki i utrzymać to do końca seta czy meczu.

Skład MYŚLIBORA:
Filip DILC /kpt/, Arek SZTOBAN, Tomek SZTOBAN, Michał PRZYMUSZAŁA, Rafał LEŚNIAK, Łukasz LEŚNIAK i Wojtek SZCZEPANIAK.              

Już po zakończeniu imprezy odbyła się przyjemna uroczystość za przyczyną Piotra SOBOLEWSKIEGO, Burmistrza naszego Miasta i Gminy. Wręczył on niżej podpisanemu LIST GRATULACYJNY I OBELISK z symbolem MYŚLIBORZA. Serdeczne podziękowania za pamięć i docenienie naszej działalności  w siatkówce. Nasi zawodnicy skwitowali to krótko - dziękujemy, ale liczymy, ze w przyszłości LIST przybierze postać bardziej wymierną, czyli będziemy mogli zakupić nowe stroje.

Na zakończenie króciutka odpowiedź tym wszystkim, którzy wykpiwują niżej podpisanego, że na sierpniowej sesji RADY MIEJSKIEJ "miał czelność" zwrócić się do BURMISTRZA o zwrot kwoty 500 zł wydatkowanej z konta Stowarzyszenia na wyjazd REPREZENTACJI MYŚLIBORZA na OLIMPIADĘ do mści PŁOTY. Otóż, nasza dotacja na pierwsze półrocze wyniosła 545,00 zł /słownie: pięćset czterdzieści pięć/. Proszę więc sobie odpowiedzieć szanowni kpiarze czy na dalszą egzystencję starczyło by gotówki. Dzięki takim ludziom jak BURMISTRZ Piotr SOBOLEWSKI i STAROSTA Arkadiusz JANOWICZ /osobiście zaangażowanym/ mogliśmy spokojnie zorganizować wyżej zrelacjonowany turniej i będziemy mogli zorganizować jeszcze 2. Tym razem obejdzie się bez wymieniania z nazwiska i imienia tych PRZEŚMIEWCÓW, ale kolejny raz to się stanie.

Zapraszamy  na kolejny turniej z okazji ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI w dniu 11.XI.2015r z udziałem ciekawych drużyn, o których później na facebooku Myślibor Myślibórz.

opr. i foto Stanisław TRUSIUK


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz